W dzisiejszych czasach dużo mówi się o prawach osób pozostających w nieformalnych związkach. Dzieje się tak dlatego, że ludzie coraz częściej szukają alternatywy dla tradycyjnego małżeństwa i interesują się m.in. pojęciem konkubinatu. Tutaj wyjaśnimy, co to dokładnie jest i czy prawo polskie przewiduje specjalne przywileje dla osób, które decydują się na taki układ.

Czym jest konkubinat?

Na początku należy zaznaczyć, że w przeciwieństwie do instytucji małżeństwa, konkubinat nie został ani zdefiniowany ani uregulowany w treści Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Niemniej jednak, wyjaśnienie tego pojęcia pojawiło się w orzecznictwie Sądu Najwyższego z 05.12.1997r., w którym stwierdzono, że „konkubinat jest prawnie nieuregulowaną trwałą wspólnotą życiową mężczyzny i kobiety i mężczyzny„.

A zatem, aby mówić o konkubinacie, co do zasady konieczne jest wykazanie, że partnerzy prowadzili wspólne życie, które nie było przypieczętowane legalnie zawartym związkiem małżeńskim. Najcześciej dzieje się tak poprzez udowodnienie, że razem prowadzili gospodarstwo domowe, dzielili miejsce zamieszkania i współżyli ze sobą fizycznie.

Czy konkubinat jest legalny?

Jak już wspomnieliśmy, pojęcie konkubinatu nie zostało ujęte w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, ale nie oznacza to, że jest ono niezgodne z prawem. Świadczy o tym chociażby fakt, że pojawia się w orzecznictwie.

Należy jednak pamiętać, że wobec braku stosownych regulacji, partnerom żyjącym w takim układzie nie przysługują żadne wynikające z niego gwarantowane uprawnienia. W konsekwencji, rozstrzygnięcie wielu spraw zależeć będzie wyłącznie od interpretacji sądu i będzie się opierało na ogólnych zasadach prawa cywilnego.

Czy konkubinat może dotyczyć związków tej samej płci?

Z uwagi na przytoczone powyżej orzeczenie SN, często uważa się, że konkubinat odnosi się wyłącznie do związków między mężczyzną i kobietą, podczas gdy termin „związki partnerskie” używany jest w odniesieniu do osób tej samej płci. Stwierdzenie to nie jest jednak prawdziwe.

Pragniemy bowiem przypomnieć, że Kodeks cywilny nie zawiera ścisłej definicji konkubinatu, w związku z czym możliwa interpretacja tego pojęcia jest szeroka. Co więcej, posługiwanie się nim nie rodzi konsekwencji prawnych, więc dopuszczalne jest używanie go zamiennie z terminem „związek partnerski”. Tym samym można stwierdzić, że użycie obu z nich w odniesieniu do pary osób tej samej płci jest prawidłowe. Świadczy o tym chociażby orzecznictwo Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 2007 r., w którym stwierdzono, że „W ocenie Sądu Apelacyjnego pod pojęciem konkubinatu należy rozumieć stabilną, faktyczną wspólnotę osobisto – majątkową dwojga osób. Bez znaczenia we wspomnianym aspekcie jest płeć osób tworzących taki związek.”

I choć dla wielu może być zaskoczeniem, że orzeczenie to jest sprzeczne z tym z 1997 r., to należy pamiętać, że między nimi jest dekada różnicy. Naturalnym jest zatem, że linia orzecznicza zmienia się pod upływu czasu i w odpowiedzi na nowe wyzwania społeczne.

Do czego uprawnia konkubinat?

Niestety, konkubenci nie mogą korzystać z szeregu przywilejów wynikających ze związku małżeńskiego. Wynika to z faktu, że nieformalny związek dwóch osób nie jest w żaden sposób uregulowany, a z prawnego punktu widzenia pozostający w nim partnerzy funkcjonują ze sobą na zasadach obowiązujących osoby obce. W efekcie nie mogą np. wspólnie rozliczać się z podatku dochodowego czy oczekiwać lepszych warunków kredytowych. Nie istnieją bowiem między nimi ani żadne wzajemne zobowiązania podatkowe, ani nie łączy ich wspólność majątkowa.

Jedynie w rozumieniu prawa karnego konkubenci są uznawani za krewnych, co pozwala im na przykład odmówić składania zeznań przeciwko sobie nawzajem. Biorąc to pod uwagę, należy uznać to rozwiązanie raczej za niekorzystne. I choć pozostawanie we wspólnym pożyciu małżeńskim może nie być dla każdego, to jednak przed podjęciem takiej decyzji partnerzy powinni rozważyć wszystkie związane z tym aspekty. Przykładowo, warto przyjrzeć się kwestiom takim jak dziedziczenie ustawowe czy możliwość uzyskania renty rodzinnej po zmarłym małżonku.

Konkubinat a kolejność dziedziczenia ustawowego

Zgodnie z Kodeksem cywilnym, małżonkowie należą do pierwszej grupy spadkobierców, co oznacza, że jeśli jeden z nich umrze i nie pozostawi testamentu, drugi będzie dziedziczył jego majątek w pierwszej kolejności, wraz z jego dziećmi. Jednakże w przypadku konkubentów nie ma takiej gwarancji, ponieważ w świetle prawa, nie są oni uznawani za formalnych partnerów danej osoby. To oznacza, że jeśli zmarły nie zabezpieczył ich w żaden sposób w treści rozrządzenia majątkiem, to mogą oni zostać całkowicie pominięci przy otwarciu spadku.

Konkubinat a podział majątku

Wspólność majątkowa jest jednym ze skutków prawnych małżeństwa przewidzianych w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Powstaje ona między mężem i żoną z dniem wstąpienia w związek małżeński i obejmuje cały ich majątek nabyty od tego dnia włącznie. Konsekwencją tego jest fakt, że w momencie separacji, co do zasady, istnieje domniemanie równych udziałów w majątku wspólnym, a co za tym idzie, majątek dzielony jest pół na pół pomiędzy partnerów.

Niestety, kwestie majątkowe konkubentów nie są uregulowane prawnie, a w przypadku posiadania wspólnych nieruchomości lub innego rodzaju aktywów, ich ewentualny podział może nastręczać sporych trudności. W rozwiązywaniu konfliktów będą mogli korzystać wyłącznie z przepisów Kodeksu cywilnego, przy czym jeśli nie zabezpieczą swoich interesów poprzez zawarcie odpowiednich umów, narażą się na długotrwałe postępowanie sądowe, w trakcie którego konieczne będzie udowodnienie, że składnik majątku został nabyty wspólnie.

Konkubinat a renta rodzinna

Zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, małżonek może być uprawniony do renty rodzinnej po zmarłym mężu lub zmarłej żonie, o ile w chwili śmierci pobierali oni lub byli uprawnieni do jednego ze świadczeń wymienionych w przepisach. Konieczne jest wówczas spełnienie co najmniej jednego z poniższych warunków:

  • osiągnęli wiek 50 lat przed śmiercią współmałżonka,
  • są niezdolni do pracy,
  • wychowują co najmniej jedno dziecko, wnuka lub rodzeństwo, które jest uprawnione do renty rodzinnej i nie osiągnęło wieku 16 lat (lub 18 lat, jeśli nadal się uczy),
  • opiekują się dzieckiem, które jest całkowicie niezdolne do pracy i niezdolne do samodzielnej egzystencji lub jest całkowicie niezdolne do pracy i uprawnione do renty rodzinnej,
  • osiągnęli wiek 50 lat lub stali się niezdolni do pracy po śmierci współmałżonka, ale nie później niż w ciągu 5 lat.

Niestety, ponieważ prawo cywilne nie uznaje formalnie konkubinatu, osoby żyjące w związku nieformalnym nie są uprawnione do takich świadczeń.

Podstawy prawne

Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy

Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny

Ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych

II CKN 485/97 – Wyrok Sądu Najwyższego

I ACa 590/06, Pojęcie konkubinatu. Zasady rozliczania konkubinatu homoseksualnego. – Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku